Wednesday, 17 February 2010

Wielki Post rozpoczety - weganskie sniadanie

W zeszlym roku tutaj pisalam o tradycjach Wielkiego Postu w krajach grekokatolickich. W ten poniedzielek na Cyprze zaczal sie post. Jak co roku moja Druga Polowka postanowila przez 7 tygodni zrezygnowac z miesa oraz nabialu. Jest to nie lada wyzwanie dla nas - miesozercow w 100% ;) Ze wzgledu na ciaze nie biore czynnego udzialu w poscie, ale gotuje i przygotowuje posilki zgodne z jego zasadami.

Dzisiaj rano zadalam sobie pytanie: co zrobic na sniadanie? W chwili obecnej nie pieke chleba (popsul mi sie robot kuchenny a nie mam sily ugniatac ciasta recznie...) a "deseczki" znanych firm to dla mnie nie posilek, a przekaska. Przegladajac szafki kuchenne wpadl mi do glowy pomysl: quinoa! Efekt bardzo pozytywnie nas zaskoczyl :)

   Quinoa sniadaniowa


1 szklanka mleka ryzowego lub sojowego 
pol laski wanilii 
1/2 szklanki oplukanej quinoa
2 lyzeczki cynamonu
po 2 lyzki:  pestek slonecznika, posiekanych orzechow wloskich, wiorkow kokosowych, rodzynek
2 suszone sliwki
2 suszone morele
brazowy cukier do smaku
1 banan pokrojony w plastry

Mleko z wanilia doprowadzamy do wrzenia i wrzucamy quinoa. Gotujemy 5 minut a nastepnie dodajemy cynamon i gotujemy az cale mleko sie wchlonie. W miedzyczasie morele i sliwki kroimy w male kawalki i mieszamy z pestkami slonecznika, orzechami, rodzynkami i wiorkami kokosowymi. Rozkladamy po rowno do dwoch miseczek. Nastepnie dodajemy ugotowana quinoa i cukier do smaku. mieszamy. Na wierzchu ukladamy plasterki banana i palaszujemy ze smakiem.

* Sniadanie jest niezwykle pozywne, sycace i smaczne. Mozna je zjesc zarowno na cieplo jak i na zimno :)

Smacznego!!

 

No comments: