Na Cyprze pogoda pod psem. Pada deszcz, a jak sa burze, to nie mam satelity ani internetu. Ostatnie kilka dni spedzilam na dekorowaniu pierniczkow na choinke i do swiatecznych slodkich paczek. Nie bede podawac przepisu na pierniczki, bo kazdy ma swoj ulubiony.
Nie mam zdolosci plastycznych, wiec nie sa to dziela sztuki. Wazne, ze podobaja sie mojej rodzinie, a w szczegolnosci mojej dwulatce ;)
Na ten rok mam dosc dekorowania ;)
5 comments:
TEN ŁOS NA PIERNICZKU JEST ŚWIETNY MOZE I MI SIĘ TAKI UDA ZROBIC NA SWOICH PIERNICZKACH :-)
ten renifer! WOW super, sliczny jest!
Mi też się podobają. Domowe pierniczki mają niepowtarzalny urok i już. Takie czary w kuchni. Jakbym była małą dziewczynką byłabym zachwycona. :-) Jako ludź dorosły też uwielbiam rękodzieło cukiernicze. :-)) U mnie w dzieciństwie nie było zaczarowanej kuchni. ;-)))
Całusy z mroźnej, białej Wwy. Pa, pa :-))
Anooshko, cudenka! Los jest naprawde rozbrajajacy :)
Buziaki! :*
oj jak ja przegapiłam takie piękne pierniki?Cudeńka wręcz , piękne , cudne
Post a Comment