Saturday, 25 October 2008

Swieto Dyni part 1



Dynia...
Dla mnie warzywo nieznane, tajemnicze i z radoscia poznawane. Szczerze mowiac nie mialam pojecia jak sie zabrac do tego wyzwania, poniewaz nie ma tu zbyt wielu odmian dyni i nie jest ona powszechnie dostepna. Dzisiaj udalo mi sie znalezc buttersquash w malym osiedlowym sklepiku, jutro mam zamiar poszukac dyni, takiej prawdziwej, okraglej.
Dzisiejszy deser jest przypadkiem. Mialam zamiar zrobic dzisiaj zupe dyniowa, ale musialam zuzyc inne produkty z lodowki, wiec zupa bedzie jutro :)

A dzisiaj zapraszam na...

Muffiny z dyniowym nadzieniem



2 szklanki maki
1/3 szklanki cukru bialego
1/3 szklanki cukru muscovado
2 plaskie lyzeczki proszku do pieczenia
1/2 lyzeczki soli
2 jajka
100g oleju lub roztopionego masla*
szklanka mleka
1 lyzeczka ekstraktu z wanilii



Kawalek dyni
rodzynki
1/3 szklanki brandy
1 mala laska cynamonu
po szczypcie: imbiru, mielonych gozdzikow, pieprzu,
cukier do smaku

Dynie obieram, wykrawam srodek z pestkami. Reszte kroje na kawalki, wkladam do garnka o grubym dnie. Do dyni dodaje odrobine wody, brandy oraz rodzynki i przyprawy. Gotuje na malym ogniu ok. 30 minut lub dopoki dynia bedzie bardzo miekka. Po ugotowaniu wyjmuje laske cynamonu, a dynie rozdrabniam widelcem.
Piekarnik nastawiam na 200 stopni.
Make mieszam z sola, proszkiem do pieczenia i cukrami. W odobnej misce mieszam olej z jajkami, mlekiem i ekstraktem z wanilii. Dodaje mokre skladniki do suchych i mieszam do polaczenia produktow. Ciasto bedzie mialo grudki oraz widoczne kawalki cukru muscovado.
Forme do muffinow wykladam papilotkami lub smaruje maslem (osobiscie polecam papilotki). Na dno kazdej papilotki nakladam cienka warstwe ciasta. Na to klade nadzienie z dyni i nakladam kolejna warstwe ciasta. Wstawiam do nagrzanego piekarnika na 15-20 minut.















---------------------------------------
* dalam 70 g oleju slonecznikowego i 30 g oleju Carotino.

Tak naprawde smak muffinek bede w stanie okreslic jutro. Dzisiaj sprobowalam jeszcze cieplej i jest pyyycha!
Zycze smacznego!!

2 comments:

Bea said...

Anooshko, bardzo ciekawie wygladaja te muffinki! juz zapisuje przepis :)
I ciesze sie, ze dynia Ci posmakowala :)

I milo mi bardzo, ze mialas ochote uczystniczyc w tym dyniowym festiwalu :*

cibercuoca said...

I love "risotto".
Tank you for your comment.Kiss