I can't belive it was a year already! Today we celebrate World Bread Day. It is great way to show, that bread baking is not so hard as lots of people think. I still remember my mother saying that at home I will never bake real bread. She was so wrong! At least she admited it and she asks me to bake something for her, every now and then.
This day is a great opportunity to learn something new too. I remember last year's round up and lots of different recipes which I wanted to try. And I know this year I won't be disappointed :)
For this year I decided to prepare healthy, full of fiber bread. Since I'm pregnant I need to eat healthy, so this bread was a perfect choice. Plus it has everything I like :)
Cracked wheat and
hazelnut bread
hazelnut bread
1/2 cup cracked wheat
1/4 cup boiling water
2 packages active dry yeast
2 cups lukewarm water
1/4 cup honey
1/4 cup softened butter (55 gram)
2 teaspoons salt
3 1/2 cup unbleached white flour
2 1/2 cup whole wheat flour
3/4 cup chopped toasted hazelnuts
1/4 cup boiling water
2 packages active dry yeast
2 cups lukewarm water
1/4 cup honey
1/4 cup softened butter (55 gram)
2 teaspoons salt
3 1/2 cup unbleached white flour
2 1/2 cup whole wheat flour
3/4 cup chopped toasted hazelnuts
Pour boiling water over 1/2 cup cracked wheat. Let stand for about three minutes. Drain and press out excess water. Sprinkle yeast, in a bowl of lukewarm water and honey. Let stand until foamy, about three minutes. Add butter, salt, and two cups of the white flour. With electric mixer or by hand, beat until the consistency of thick cake batter, about two minutes. Gradually mix in remaining flours 1/2 a cup at a time and soaked cracked wheat. With heavy duty mixer, or by hand, knead until dough is smooth and elastic, about 8 minutes by hand. Place in greased bowl, turn to coat the entire ball, cover with a damp cloth or plastic wrap, and let rise until double in bulk, about 45 minute. Punch down and turn out onto lightly floured surface. Sprinkle dough with ½ cup hazelnuts. Gently knead the nuts into the dough. Divide dough into two pieces. Form the dough into two discs that are about eight inches in diameter and one inch thick. Place on greased baking sheets. Cover with oiled plastic wrap, and let rise until a slight indentation remains when lightly pressed with fingertips, about 45 minutes. Shortly before baking time, position a baking rack in the center of the oven and heat the oven to 375 degrees. Brush the tops of the loaves with Egg Yolk Glaze and sprinkle with remaining cracked wheat and hazelnuts. Bake on the center rack of a 375F (190C)-degree oven for about 30 to 35 minutes. Cool on rack.
Enjoy!!
*My small changes
- I used only one sachet of bread baking yeast
- I used bulghur wheat instead of cracked wheat
- I didn't drain the wheat (I didn't have to)
- I put all bulghur to the dough
- I used 1 cup less flour
- I made 1 big loaf instead of 2 small ones
- I didn't sprinkle my loaf with bulghur
- I had to bake it 10 minutes longer
Original recipe can be found here
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ In Polish
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie moge uwierzyc, ze to juz rok! Dzisiaj obchodzimy Swiatowy Dzien Chleba. Dzieki akcji Zorry po raz czwarty mozemy wspolnie piec chleb w naszych domach. Jest to wspanialy sposob na pokazanie, ze w domu mozna upiec smaczny bochenek. Nadal pamietam slowa mojej mamy, ktora powtarzala, ze w domu nie da sie upiec dobrego chleba. Mylila sie! Ale przynajmniej przyznala sie do bledu i teraz od czasu do czasu sama prosi, aby upiec jej jakies smaczne pieczywo.
Pamietam moje zaskoczenie w zeszlym roku, gdy zobaczylam ilu blogowiczow z calego swiata wlaczylo sie do wspolnej zabawy! A ile smakowitych przepisow mozna bylo znalezc w podsumowaniu! Wiem, ze i w tym roku nie bede zawiedziona :)
Na dzisiaj przygotowalam chleb, ktory jest bogaty w blonnik. Jako ciezarna musze zadbac o diete i ten chleb wydal mi sie niezwykle smaczny. Nie pomylilam sie!
Chleb z lamana pszenica
i orzechami laskowymi
1/2 szklanki lamanej pszenicy
1/4 szklanki wrzatku
2 opakowania suchych drozdzy
2 szklanki cieplej wody
1/4 szklanki miodu
1/4 szklanki miekkiego masla (55 gram)
2 lyzeczki soli
3 1/2 szklanki maki pszennej (ja dalam chlebowa)
2 1/2 szklanki maki pszennej razowej
3/4 szklanki uprazonych i posiekanych orzechow laskowych
Pszenice zalewamy wrzatkiem i zostawiamy na 3 minuty. Odsaczamy i odciskamy. W duzej misce mieszamy drozdze z miodem i 2 szklankami cieplej wody. Zostawiamy do momentu az zacznie sie pienic. Nastepnie dodajemy 2 szklanki bialej maki, sol oraz maslo. Mieszamy reka lub mikserem az bedzie mialo konsystencje gestego ciasta, ok. 2 minut. Nastepnie dodajemy po pol szklanki reszte maki oraz 1/2 szklanki pszenicy i wyrabiamy recznie lub mikserem az ciasto bedzie gladkie i elastyczne. Przekladamy do naoliwionej miski, obracamy i przykrywamy folia spozywcza lub wilgotna sciereczka i zostawiamy na 45 minut lub do podwojenia objetosci.
Odgazowujemy, przekladamy na lekko omaczony blat, dodajemy 1/2 szklanki orzechow i delikatnie wyrabiamy az orzechy polacza sie z ciastem. Dzielimy mase na 2 czesci, formujemy bochenki o srednicy 20 cm i wysokie na 2,5cm, przykrywamy naoliwiona folia i zostawiamy do wyrosniecia, az lekko nacisniety bochenek bedzie wracal do pierwotnego ksztaltu. Powinno to zajac ok. 45minut. W miedzy czasie nagrzewamy piekarnik do 190C. Wierzch wyrosnietego bochenka smarujemy roztrzepanym zoltkiem, posypujemy reszta orzechow i pszenicy, wkladamy do piekarnika i pieczemy 30-35 minut. Studzimy na kratce.
Smacznego!!
Moje uwagi:
- uzylam tylko jedej saszetki "drozdzy do wypieku chleba"
- zamiast pszenicy dodalam bulghur
- nie odcedzalam pszenicy, nie mialam z czego ;)
- wgniotlam caly bulghur do chleba
- uzylam 1 szklanki maki mniej
- zrobilam jeden duzy bochenek
- nie posypalam bochenka bulghurem